Mieszkanie we Wrocławiu, które nazywamy między sobą Blumen residence zaprojektowane zostało dla aktywnej, młodej pary z dzieckiem uwielbiającej podróże po świecie, muzykę i sztukę. Fascynacja właścicieli odległymi krajami była dla projektu główną inspiracją. Punktem wyjściowym palety kolorystycznej w mieszkaniu stał się ukochany obraz właścicielki autorstwa Fridy Kahlo - Self Portrait as a Tehuana, 1943, którego reprodukcja znalazła swoje miejsce w salonie. 

Zmiana układu pomieszczeń mieszkania 

Głównymi założeniami projektu było stworzenie miejsca funkcjonalnego i wygodnego  - deweloperski układ pomieszczeń został całkowicie zmieniony w stosunku do pierwotnego i dostosowany do potrzeb właścicieli. Długi przedpokój został zlikwidowany na rzecz powiększenia łazienki oraz salonu z kuchnią, a z trzech sypialni w układzie zostały zachowane dwie - jedna jako duży pokój dla dziecka, druga jako sypialnia i miejsce do pracy dla rodziców. Drugie, równie ważne założenie to klimat i atmosfera panująca w mieszkaniu. Naszym zadaniem było stworzenie miejsca energetycznego, pozwalającego złapać oddech od codzienności i stworzyć przytulne ognisko domowe. 

Wnętrze nawiązujące do dzieła sztuki

Kolorystyka w mieszkaniu zaczerpnięta z obrazu Kahlo to głównie róże w wielu wydaniach - od koloru pudrowego po bardziej intensywne odcienie, przeplatane we wnętrzu z dużą ilością zieleni. Dla tej ferii barw tło stanowi drewno - zarówno klasyczny dąb jak i gatunki egzotyczne. Całość została uzupełniona ciepłymi dodatkami: rattanem, wiklinowymi lampami oraz całym spektrum pamiątek z podróży. Kompozycja kolorystyczna została zamknięta złotymi detalami niczym etniczną biżuterią i udekorowana roślinami. W mieszkaniu większość zabudowy to elementy na indywidualne zamówienie. Zarówno zabudowa kuchenna, jak i łazienka oraz szafy i regały zostały zaprojektowane na wymiar. Wyposażenie dopełniły przeróżne elementy vintage - krzesła, fotele, stoliki i kwietniki.